Dworczyk: wierzymy, że do 25 stycznia liczba gmin bez punktów szczepień radyklanie się zmniejszy
Szef KPRM został zapytany na konferencji prasowej o szansę na przyspieszenie tempa szczepień i możliwość dostaw szczepionek do Polski poza kontraktem unijnym.
"Weryfikujemy wszelkie możliwości przyspieszenia dostaw, przede wszystkim jednak w ramach mechanizmu unijnego, gdzie zdecydowaliśmy się uczestniczyć w pewnym solidarnościowym rozwiązaniu na poziomie Unii, jak pozostałe kraje. Absolutnie większość krajów stosuje się do tych przepisów" - mówił Dworczyk.
"W związku z tym, dzisiaj takich deklaracji nie można złożyć w sposób odpowiedzialny, że nastąpi takie przyspieszenie. Mamy pewne wiadomości co do pierwszego kwartału i to państwu w sposób odpowiedzialny prezentujemy. Jeśli tylko pojawią się nowe, wiarygodne informacje, na pewno się nimi podzielimy" - dodał.
Dworczyk został też zapytany, czy liczba punktów szczepień jest już ostateczna.
Minister zauważył, że obecnie ponad 200 gmin nie ma swoich punktów szczepień, z czego większość to tzw. gminy obwarzanki, czyli gminy okalające większą miejscowość. "Tam na siłę nie ma sensu tworzyć takich punktów" - ocenił.
Poinformował też, że "mniej więcej ze stoma gminami" prowadzone są rozmowy nt. uruchomienia punktów szczepień. "Wierzymy, że do 25 stycznia liczba gmin bez punktów szczepień radyklanie się zmniejszy" - oświadczył.
"Niewykluczone, że potem, wraz z rozwojem programu szczepień - jak już będziemy mieli ten radyklany, skokowy przyrost liczby szczepionek dostarczanych przez producentów do Polski, to wtedy będziemy działać na rzecz zwiększania liczby punktów, jeśli by się okazało, że te 6 tysięcy to jest zbyt mało, aby potrzeby wszystkich Polaków zabezpieczyć" - zapowiedział Dworczyk.(PAP)
autorka: Aleksandra Rebelińska
reb/ godl/
