Polscy snowboardziści już szykują się do sezonu
fot. nadesłane
Reprezentacja Polski w snowboardzie przygotowuje się już do sezonu zimowego. Zawodnicy, z medalistami ostatniej uniwersjady Oskarem Kwiatkowskim i Michałem Nowaczykiem na czele, zakończyli właśnie zgrupowanie w ośrodku COS w Cetniewie.
REKLAMA
– To było naprawdę dziewięć bardzo intensywnych dni treningowych – mówi Kwiatkowski, który nie ukrywa, że jego celem w najbliższym sezonie jest pokazanie się z jak najlepszej strony w zawodach Pucharu Świata. – Za to celem długofalowym jest przygotowanie do igrzysk w Pekinie, które odbędą się w 2022 roku. Mieliśmy już próbę przedolimpijską, byłem czwarty i jestem bardzo dobrej myśli przed najbliższymi sezonami – dodaje.
Poprzedni sezon, w którym biało-czerwoni pokazali się z bardzo dobrej strony – Michał Nowaczyk wygrał m.in. zawody Pucharu Europy w Szwajcarii, a kilka dni później wraz z Kwiatkowskim stoczył bratobójczy bój w finałowych przejazdach na uniwersjadzie w Krasnojarsku – zakończył się w marcu. Polacy do treningów wrócili już w maju.
– Pojechaliśmy na lodowiec do Austrii, by testować sprzęt. Teraz za nami zgrupowanie w Cetniewie, a w lipcu mamy już zaplanowany kolejny obóz, tym razem w COS w Giżycku, gdzie z pewnością bardzo dużo czasu spędzimy jeżdżąc na rowerach. W góry wracamy we wrześniu – mówi Nowaczyk.
Snowboardziści latem trenują bardzo ciężko. – Mamy sporo zajęć na siłowni, dużo biegamy. Teraz jest czas na zrobienie odpowiedniej bazy przed treningami z deską w górach – wyjaśnia Kwiatkowski.
W zgrupowaniu, które odbyło się w COS w Cetniewie brali udział, oprócz Kwiatkowskiego i Nowaczyka, także Aleksandra Król, Weronika Biela, Oliwia Pawlikowska, Aleksandra Michalik i Maria Chyc.
– Na co dzień trenuję w Centralnym Ośrodku Sportu w Zakopanem i nie mogę narzekać, ale Cetniewo zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Mieliśmy dostęp do wszystkich miejsc treningowych, których tylko potrzebowaliśmy. Do tego dobrze wyposażone siłownie, kompleksy boisk, odnowa biologiczna i pobliska plaża. Dla nas, ludzi gór, to naprawdę fajna odmiana - mówi Oskar Kwiatkowski.
– Cieszymy się, gdy przedstawiciele zimowych sportów znajdują na naszych obiektach możliwości treningowe latem i nie muszą jeździć do zagranicznych ośrodków. W COS mamy do zaoferowania im zarówno treningi nad morzem w Cetniewie, jak i w górach, choćby w Zakopanem, czy Szczyrku. Widok czołowych zawodników w sportach zimowych latem na naszych obiektach nas nie dziwi – mówi dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu Mariusz Kałużny.
Jakie są cele biało-czerwonych w najbliższym sezonie?
– Najważniejsze będą występu w zawodach zaliczanych do cyklu Pucharu Świata. Cel jest oczywiście jeden – utrzymać wysoką formę przez cały cykl i regularnie być w pierwszej ósemce tych zawodów. W dłuższej perspektywie myślę o uniwersjadzie i igrzyskach olimpijskich – dodaje Kwiatkowski.
– Tworzymy z Michałem naprawdę zgrany team. Oby to był nasz sezon – kończy Michał Nowaczyk.
Poprzedni sezon, w którym biało-czerwoni pokazali się z bardzo dobrej strony – Michał Nowaczyk wygrał m.in. zawody Pucharu Europy w Szwajcarii, a kilka dni później wraz z Kwiatkowskim stoczył bratobójczy bój w finałowych przejazdach na uniwersjadzie w Krasnojarsku – zakończył się w marcu. Polacy do treningów wrócili już w maju.
– Pojechaliśmy na lodowiec do Austrii, by testować sprzęt. Teraz za nami zgrupowanie w Cetniewie, a w lipcu mamy już zaplanowany kolejny obóz, tym razem w COS w Giżycku, gdzie z pewnością bardzo dużo czasu spędzimy jeżdżąc na rowerach. W góry wracamy we wrześniu – mówi Nowaczyk.
Snowboardziści latem trenują bardzo ciężko. – Mamy sporo zajęć na siłowni, dużo biegamy. Teraz jest czas na zrobienie odpowiedniej bazy przed treningami z deską w górach – wyjaśnia Kwiatkowski.
W zgrupowaniu, które odbyło się w COS w Cetniewie brali udział, oprócz Kwiatkowskiego i Nowaczyka, także Aleksandra Król, Weronika Biela, Oliwia Pawlikowska, Aleksandra Michalik i Maria Chyc.
– Na co dzień trenuję w Centralnym Ośrodku Sportu w Zakopanem i nie mogę narzekać, ale Cetniewo zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Mieliśmy dostęp do wszystkich miejsc treningowych, których tylko potrzebowaliśmy. Do tego dobrze wyposażone siłownie, kompleksy boisk, odnowa biologiczna i pobliska plaża. Dla nas, ludzi gór, to naprawdę fajna odmiana - mówi Oskar Kwiatkowski.
– Cieszymy się, gdy przedstawiciele zimowych sportów znajdują na naszych obiektach możliwości treningowe latem i nie muszą jeździć do zagranicznych ośrodków. W COS mamy do zaoferowania im zarówno treningi nad morzem w Cetniewie, jak i w górach, choćby w Zakopanem, czy Szczyrku. Widok czołowych zawodników w sportach zimowych latem na naszych obiektach nas nie dziwi – mówi dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu Mariusz Kałużny.
Jakie są cele biało-czerwonych w najbliższym sezonie?
– Najważniejsze będą występu w zawodach zaliczanych do cyklu Pucharu Świata. Cel jest oczywiście jeden – utrzymać wysoką formę przez cały cykl i regularnie być w pierwszej ósemce tych zawodów. W dłuższej perspektywie myślę o uniwersjadzie i igrzyskach olimpijskich – dodaje Kwiatkowski.
– Tworzymy z Michałem naprawdę zgrany team. Oby to był nasz sezon – kończy Michał Nowaczyk.
PRZECZYTAJ JESZCZE