Polacy w ćwierćfinale Pucharu Europy
Jak podkreśla trener drużyny, Tomasz Redzimski, Bogoria ma duże szanse na wygraną: „Nie ma takiej drużyny, której nie bylibyśmy w stanie pokonać. Bogoria ma w tym sezonie bardzo silny skład. Zawodnicy ciężko trenują, dlatego też się o nich nie martwię.” Zespół ma w Polsce silną pozycję – jest obecnie wicemistrzem w prestiżowych rozgrywkach Wschodzący Białystok Superligi. Ale czy to wystarczy, aby pokonać drużynę z Niemiec? FC Saarbruecken również ma się czym pochwalić. Zawodnicy w 2012 roku zdobyli Puchar Niemiec, a od 2009 występują w rozgrywkach Bundesligi. „To będzie na pewno wymagający mecz. Do ćwierćfinału przechodzą najlepsze drużyny.
Niemcy grają bardzo dobrze, mają w składzie takie talenty jak Tiago Apolonia czy Bastian Steger. Adrenalina przed meczem na pewno się pojawi, ale to motywuje do gry. Moja praca przed każdym takim spotkaniem polega między innymi na poznaniu mocnych i słabych stron przeciwnika. Dzięki temu mogę ułożyć taktykę. Zawodnicy wiedzą jak się bronić, jak atakować. Myślę, że niczym nas nie zaskoczą, ale to okaże się już podczas meczu”. – dodaje trener. Należy tu dodać, że wśród podopiecznych Tomasza Redzimskiego jest wielokrotny mistrz Polski w grze pojedynczej, Daniel Górak oraz złoty medalista ITTF World Tour w Czechach – Robert Floras.
Celem drużyny jest zdobycie Pucharu Europy: „Zawodnicy są bardzo dobrze przygotowani do meczów. Mam nadzieję, że dobra passa nas nie opuści i będziemy mogli walczyć w półfinale, a następnie w finale. Mamy plan, który chcemy w piątek zrealizować. W rozgrywkach krajowych jest trochę łatwiej – nawet jeżeli zagramy słabo mamy szansę na rewanż. W ETTU dwie porażki eliminują z rozgrywek. W tym momencie całą energię skupiam na piątkowym meczu”. – mówi Tomasz Redzimski.
W poprzednim sezonie drużyna z Grodziska Mazowieckiego była blisko zdobycia tytułu, ale poległa w finale z rosyjskim UMMC Jekaterynburg. Gdyby Polakom udało się zdobyć Puchar Europy, byłoby to historyczne zwycięstwo.