Olaf Pieczkowski wygrał z Darianem Kingiem
King jest wyżej od Pieczkowskiego notowanym tenisistą. Obecnie zajmuje 482. miejsce w klasyfikacji ATP, a w przeszłości był nawet 106. Niedawno wygrał dwie imprezy ITF i przeszedł eliminacje do turnieju ATP 250 w Winston-Salem, pokonując zawodnika z pierwszej setki rankingu ATP.
31-letni reprezentant Barbadosu rozpoczął mecz z młodszym o 12 lat Pieczkowskim (646.) bardzo dobrze, szybko obejmując prowadzenie 5:0. Ostatecznie wygrał pierwszego seta 6:1. W drugim trwała wyrównana walka, rozstrzygnięta dopiero w tie-breaku na korzyść Polaka 7-5. Trzeci set był również zacięty. Pieczkowski obronił w nim dziewięć break-pointów i zwyciężył 6:3. Mecz trwał dwie i pół godziny.
Wcześniej Hurkacz pokonał Marshalla 6:0, 7:5.
26-letni wrocławianin, aktualnie 16. w rankingu tenisistów, zagrał w reprezentacji daviscupowej po raz pierwszy od ponad trzech lat. Musi zaliczyć dwa występy w narodowych barwach w Pucharze Davisa, bo to jeden z warunków światowej federacji (ITF), niezbędnych do dopuszczenia do startu w igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Piątkowy przeciwnik Hurkacza, Marshall, nie jest nawet sklasyfikowany w rankingu ATP. W drugim secie postawił jednak Polakowi dość trudne warunki.
W sobotę o godz. 11 w deblu mają się zmierzyć Jan Zieliński i Karol Zieliński z Darianem Kingiem i Haydnem Lewisem. Później planowane są mecze Hurkacza z Kingiem i - jeśli to będzie konieczne - Pieczkowskiego z Marshallem.
Stawką dwudniowej rywalizacji na korcie twardym w ośrodku szkoleniowym Polskiego Związku Tenisowego w Kozerkach koło Grodziska Mazowieckiego będzie awans do przyszłorocznej fazy play off o miejsce w Grupie Światowej I. Właśnie w tej fazie Polacy przegrali w lutym na wyjeździe z Japonią 0:4. (PAP)
af/ krys/