Obóz w Borowicach rozpoczęty!
– Cisza i spokój, klasyczny koniec świata. Jak chcesz gdzieś dalej dojechać, to trzeba wziąć taksówkę, więc trener jest o tym odpowiednio wcześniej poinformowany. Alternatywą jest wycieczka przez góry ale to wyprawa, która zakończyłaby się zapewne nad ranem. Zatem nie polecam takiego rozwiązania! A tak serio, krajobraz, góry, cisza i czas, który możemy poświęcić na pracę. Niczego więcej nam nie potrzeba
– opisuje z uśmiechem trener Krzysztof Janczak.
Jak było wielokrotnie podkreślane, obóz w Borowicach będzie fundamentem pod budowę, zarówno sportową, jak i ducha drużyny w nowym zespole KFC Gwardia. Szykuje się intensywny czas, który może zaprocentować na przyszłość. To również cenne w perspektywie kolejnego sezonu zmagań pierwszoligowych, tym bardziej, że w poprzednim sezonie – takowego obozu zabrakło.
– Rano układ siłowy, pewnie wyjście w góry, albo działanie siłowe w wodzie. To jest idealne rozwiązanie na podbudowę części motorycznej do sezonu. Popołudniu za to zajęcia w hali. I wieczorem podobnie. Od czterech lat jest w Borowicach nowy obiekt, zatem mamy na miejscu to, czego potrzeba. Zajmiemy się techniką, układami ze skakaniem, systemami bloku, bloku-obrony, asekuracji. Dwa razy dziennie będziemy pracować z piłkami
– dopowiada trener KFC Gwardia.
strona www: gwardiawroclaw.pl